Płytki, gk i cała reszta
Cześć !
Lecimy z tą budową. A konkretnie z gk na poddaszu, które wymaga jeszcze korekt, ale w zasadzie już jest i widać ostatecznie jak prezentują się pomieszczenia na piętrze, jakiej są wielkości (kurniki! ;) ) i czy jest w nich jasno - jest :)
Przed nami jeszcze kilka trudnych tematów, które dla osób bardziej uzdolnionych technicznie i manualnie to pewnie bułka z masłem, ale dla nas to prawdziwe wyzwania. Z miłych akcentów, udało się zakupić w sklepie stacjonarnym płytki na ściankę prysznicową w łazience taniej, niż widniały w internetach :) do tego bez kosztów dostawy, bo sami odbieraliśmy, także same korzyści. Do tego, jak zestawiłam ją z torano white mat, utwierdziłam się w przekonaniu, że jest to połączenie idealne.
Z zadań trudnych: mamy do wylania fragmenty wylewek pod brodzikami prysznicowymi. Na etapie robienia wylewek przez ekipę, nie mieliśmy wybranych konkretnych brodzików, w związku z tym nie wiedzieliśmy gdzie dokładnie będą odpływy. Ekipa zaproponowała nam, że w takim razie miejsc pod brodziki nie wyleją, tylko potem sami to sobie zrobimy jak będziemy mieli już co trzeba. Wtedy wydawało nam się, że to dobre rozwiązanie, teraz wiem, że trzeba było jeszcze temat przedyskutować z ekipą. Ale cóż, musimy dać radę :)